akwarium31598

Storytelling to sposób na komunikację z ludźmi, dotarcie do ich strefy wrażliwości, zbudowanie zaufania oraz docelowo uzyskanie pożądanego efektu.

To niewątpliwa sztuka wykorzystywania odpowiednich słów i dobierania metafor w celu zobrazowania innym osobom pewnej idei, koncepcji czy zamysłu w sposób, który dotknie emocji.

Jednak nie każdą historię możemy nazwać storrytelingiem, nie każda wpływa na emocje i podświadomość… tak jak nie każdy pociąg to PKP … Historie nie tylko dostarczają rozrywki, ale również motywują i inspirują. Jak wykorzystać tę sztukę w świecie biznesu?

Historia jest najbardziej skutecznym sposobem komunikacji. Dlaczego? Ponieważ wygrywa rywalizację o ograniczone zasoby uwagi, którą klienci chcą i są w stanie poświęcić. Storryteling to sposób na to by sprzedać bez formułek sprzedażowych. By pokazać dobre strony produktu bez sterty danych, obliczeń i wyników badań.

Przekazywana opowieść jest odbierana przez odbiorców jako dar, prezent – jeśli jest dobrze opowiedziana zawsze chętnie damy się wciągnąć w jej świat.

W biznesie storrytelling od lat stanowi ogromną wartość. Bez wciągającej fabuły i historii każda marka czy produkt stają się martwe.

Wysypiska danych, arkusze kalkulacyjne, statystyki, setki slajdów w programie PowerPoint obecnie nie dają wymiernych efektów. Często ich skuteczność jest bliska zeru. Tymczasem kluczem do komunikacji jest nic innego jak emocje.

Do niedawna mogliśmy tylko spekulować na temat efektów perswazyjnych opowieści. Jednak w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci psychologowie podjęli się poważnej analizy, w jaki sposób opowiadana historia wpływa na ludzki umysł.

Wyniki pokazują, że wielokrotnie nasze postawy, lęki, obawy, nadzieje i wartości są silnie uzależnione od przekazywanej nam opowieści. Paradoksalnie fikcyjny świat jest bardziej skuteczny w zmianie przekonań niż tekst marketingowy zaprojektowany, aby przekonać nas za pomocą argumentów i dowodów.

Psychologowie Melanie Green i Tim Brock uważają, że wprowadzenie fikcyjnych światów radykalnie zmienia sposób przetwarzania informacji. Kiedy czytamy suche fakty i argumenty, nierzadko podchodzimy do nich krytycznie i sceptycznie. Bilans plusów i minusów, obszerna analiza PEST nie robi na nas już najmniejszego wrażenia. To dla nas abstrakcje, niewiele wnoszące i bardzo odległe dane. Dlatego storryteling jest odpowiedzią na poszukiwanie zobrazowania korzyści i osadzenie ich w kontekście. Odbiorca sam znajduje korzyści, układa je w logiczną całość, doświadcza i przeżywa. Dzięki temu przekazywana przez nas idea, produkt czy marka ożywają.

Kiedy wchłaniamy pewną opowieść opuszczamy straż intelektualną. Jesteśmy zaangażowani emocjonalnie, przez co czasem bezbronni. Co więcej znacznie prościej jest wyjaśnić dany problem przywołując historię osoby, korzystającej z danego produktu niż opisując go bazując na zasadzie abstrakcyjnych danych.

Jednak jak każda opowieść idea storrytellignu ma także drugą stronę medalu. Storrytelling może również pełnić funkcje konia trojańskiego. Publika przyjmuje opowieść i często traktuje ją jako dar. Jednak tak naprawdę historia ta często jest sposobem realizacji celu, uzyskania zamierzonej reakcji, manipulacji. Ta metafora sugeruje, że storryteling jest narzędziem, które może być wykorzystywane dwutorowo. Niczym ogień, który może ogrzać bądź spalić miasto. To od Ciebie zależy jak ją wykorzystasz.

W świecie beznamiętnych prezentacji korzyści i strat poszukujemy emocji. To właśnie daje storrytelling.

[rf_contest contest=’3612′]